Thursday, June 15, 2006

"Corpus Christi" i dyskusja na Forum "Wiary"

Od czasu do czasu daję się wciągnąć w dyskusję na forum. Jedna z takich dyskusji dotyczy Eucharystii. A ponieważ dzisiaj Boże Ciało, to postanowiłem skopiować tu mój dzisiejszy post z forum „Wiary”. Ten fragment to moja odpowiedź na zarzut brata-protestanta, że skoro wierzymy, że musimy przyjmować Krew i Ciało Jezusa, to czemu przyjmujemy tylko Ciało? Zapraszam do przeczytania:

godunow napisał:
Gdy byśmy mieli w Ewangeliach bierzcie lub pijcie.. A Chrystus wymaga ( Ewangelia jako słowo boże . wymaga całości ni e połowiczności – przynajmniej mnie się tak wydaje) to dlaczego tylko połowicznie…?

Dlatego właśnie staramy się tłumaczyć naukę Kościoła. Piękno bycia katolikiem polega na tym, że nie musimy wymyślać doktryn, interpretacji i starać się samemu „wyrozumować” pewnych rzeczy. Stoimy na barkach olbrzymów. Mamy spuściznę dwóch tysięcy lat analizy nauki Jezusa i apostołów. I tak, jak nie można dziecku w zerówce tłumaczyć czym jest całkowanie, dopóki nie nauczy się dodawania i mnożenia, tak pewne zrozumienie nauki Jezusa wymaga kolejnych kroków. Najpierw „oko za oko”, a jak to przyjmiemy i zrozumiemy, to potem możemy dopiero zrozumieć i przyjąć naukę o miłości nieprzyjaciela. Jak nasza dyspozycja serca jest taka, że za to, że ktoś na nas krzywo spojrzał mordujemy całą jego rodzinę, to nauka o miłości nieprzyjaciół wzbudza tylko pusty śmiech.

Z Twojego punktu widzenia przyjmowanie Ciała Jezusa w Eucharystii jest sprzeczne z nauką Biblii, bo wyklucza Krew. Ale jest to Twoja opinia. Tymczasem my się nie opieramy na naszych opiniach, ale na nauce Kościoła, która wyraźnie mówi, że cały, żywy Jezus jest obecny pod każdą postacią. A nauka Kościoła jest nieomylna, co jednoznacznie wynika z 16. rozdziału Ewangelii Mateusza:

Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. (Mt 16,18-19)

Jeden z najbardziej zdumiewających cudów Eucharystycznych, jakie nam dal Pan, jest ten w Lanciano. Podczas Mszy chleb i wino zamieniło się w Ciało i Krew. Ciało było, a raczej jest, fragmentem mięśnia sercowego i oczywiście zawiera też krew, której grupę można zbadać i określić. Polecam Ci zbadanie tego cudu, choć jak ktoś powiedział, niedowiarkowi nie pomoże tysiąc cudów, wierzącemu nie trzeba ani jednego. A z teologicznego punktu widzenia cud w Lanciano nie jest większy, ale mniejszy od cudu każdej Mszy, bo tam chleb i wino zamieniło się na konkretny fragment ciała i trochę krwi, a podczas mszy zamienia się w Ciało i Krew, duszę i Bóstwo, czyli w żywego Jezusa, obecnego sakramentalnie w Eucharystii. I to nie symbolicznie, nie „obok”, nie „równolegle”, ale faktycznie i materialnie. Jak nigdzie indziej w naszej materialnej rzeczywistości.

A w sumie to cala ta dyskusja sprowadza się do tego, co czytaliśmy we wczorajszym czytaniu na Mszy:


Achab rozesłał polecenie wszystkim Izraelitom i zgromadził proroków na górze Karmel. Wówczas Eliasz zbliżył się do całego ludu i rzekł: Dopókiż będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest [prawdziwym] Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu! Na to nie odpowiedzieli mu ani słowa. Wtedy Eliasz przemówił do ludu: Tylko ja sam ocalałem jako prorok Pański, proroków zaś Baala jest czterystu pięćdziesięciu. Wobec tego niech nam dadzą dwa młode cielce. Oni niech wybiorą sobie jednego cielca i porąbią go oraz niech go umieszczą na drwach, ale ognia niech nie podkładają! Ja zaś oprawię drugiego cielca oraz umieszczę na drwach i też ognia nie podłożę. Potem wy będziecie wzywać imienia waszego boga, a następnie ja będę wzywać imienia Pana, aby okazało się, że ten Bóg, który odpowie ogniem, jest [naprawdę] Bogiem. Cały lud, odpowiadając na to, zawołał: Dobry pomysł! Eliasz więc rzekł do proroków Baala: Wybierzcie sobie jednego młodego cielca i zacznijcie pierwsi, bo was jest więcej. Następnie wzywajcie imienia waszego boga, ale ognia nie podkładajcie! Wzięli więc cielca i oprawili go, a potem wzywali imienia Baala od rana aż do południa, wołając: O Baalu, odpowiedz nam! Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi. Zaczęli więc tańczyć [przyklękając] przy ołtarzu, który przygotowali. Kiedy zaś nastało południe, Eliasz szydził z nich, mówiąc: Wołajcie głośniej, bo to bóg! Więc może zamyślony albo jest zajęty, albo udaje się w drogę. Może on śpi, więc niech się obudzi! Potem wołali głośniej i kaleczyli się według swojego zwyczaju mieczami oraz oszczepami, aż się pokrwawili. Nawet kiedy już południe minęło, oni jeszcze prorokowali aż do czasu składania ofiary z pokarmów. Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi, ani też dowodu uwagi. Wreszcie Eliasz przemówił do ludu: Zbliżcie się do mnie! A oni przybliżyli się do niego. Po czym naprawił rozwalony ołtarz Pański. Potem Eliasz wziął dwanaście kamieni według liczby pokoleń potomków Jakuba, któremu Pan powiedział: Imię twoje będzie Izrael. Następnie ułożył kamienie na kształt ołtarza ku czci Pana i wykopał dokoła ołtarza rów o pojemności dwóch sea ziarna. Potem ułożył drwa i porąbawszy młodego cielca, położył go na tych drwach i rozkazał: Napełnijcie cztery dzbany wodą i wylejcie do rowu oraz na drwa! I tak zrobili. Potem polecił: Wykonajcie to drugi raz! Oni zaś to wykonali. I znów nakazał: Wykonajcie trzeci raz! Oni zaś wykonali to po raz trzeci, aż woda oblała ołtarz dokoła i napełniła też rów. Następnie w porze składania ofiary z pokarmów prorok Eliasz wystąpił i rzekł: O Panie, Boże Abrahama, Izaaka oraz Izraela! Niech dziś będzie wiadomo, że Ty jesteś Bogiem w Izraelu, a ja Twój sługa na Twój rozkaz to wszystko uczyniłem. Wysłuchaj mnie, o Panie! Wysłuchaj, aby ten lud zrozumiał, że Ty, o Panie, jesteś Bogiem i Ty nawróciłeś ich serce. A wówczas spadł ogień od Pana [z nieba] i strawił żertwę i drwa oraz kamienie i muł, jako też pochłonął wodę z rowu. Cały lud to ujrzał i upadł na twarz, a potem rzekł: Naprawdę Jahwe jest Bogiem! Naprawdę Pan jest Bogiem!
(1 Krl 18,20-39)

Wiem, że to przydługi fragment, ale wart przeanalizowania. Kapłani Baala mieli wyobrażenie o Bogu takie, jak każda religia poza Judeochrzescijaństwem i Islamem, który także jest heretycką wersją Judeochrzescijanstwa. Istota różnicy polega na tym, że my wierzymy, że Bóg „Jest”, a potem powstał świat. To Bóg stworzył świat. Świata mogłoby nie być i Bóg nie jest częścią tego świata. Dla wyznawców Baala ich bożek jest częścią stworzenia. Dlatego to Bóg prawdziwy jest wszechmogący, a bożek Baal jest bezsilny. To tylko wyobrażenie biednych ludzi. Bóstwo wykreowane przez nich na ich miarę.

Nie twierdzę tu, że nasi bracia w wierze uważają Boga za kogoś podobnego do Baala. Wierzymy w tego samego prawdziwego Boga. Ale czasem mam wrażenie, że udowadnianie nam, katolikom, że coś jest niemożliwe, bo „się nie mieści w głowie, żeby Bóg tak mógł postąpić”, przypomina zachowanie się kapłanów Baala.

Nie jest wiele większym wyrazem miłości Boga do nas i większym wyrazem pokory to, że Bóg stal się kawałkiem chleba, niż to, że Bóg stal się człowiekiem. Bóg jest tak nieogarniętą rzeczywistością, tak potężnym bytem, że każde Jego ograniczenie jest niesamowite i niezrozumiale z naszego punktu widzenia. Tylko bezmiarem Jego miłości można wytłumaczyć fakt, że stal się On człowiekiem. Ale jak to zaakceptujemy, nie rozumiem dlaczego mielibyśmy negować fakt, że stal się on także kawałkiem chleba. Skoro sam nam to obiecał i sam nam to powiedział, to czemu Mu po prostu nie uwierzyć? Tym bardziej, że On nie może skłamać.

A jak ktoś nie może, czy nie chce tego faktu zaakceptować, niech przyzna chociaż, że z naszego, katolickiego punktu widzenia, nie możemy inaczej tego widzieć. To niezmienna nauka przez tysiąclecia, mająca potwierdzenie w dokumentach Ojców Kościoła od początków drugiego wieku i zgodna z przekazem Biblii.”


To tyle mojego wpisu. Zapraszam do przesledzenia całej dyskusji, pomoże ona zrozumieć jak my, katolicy rozumiemy prawdziwą obecność Jezusa w Eucharystii i jakie trudności mają nasi bracia z z tą doktryną. Można ją prześledzić klikając TUTAJ.

No comments:

Post a Comment