Wednesday, April 02, 2008

Trzecia rocznica śmierci Jana Pawła II



***



...patrzy już na nas z Niebieskiego Watykanu

błogosławi uśmiechem

tych co Go kochają

już może Jezusowi powiedzieć

z wiedzą... bo zasłona spadła

wiary nie potrzeba...

...Panie Ty wiesz że Cię kocham...

już zdaje relacje z powierzonej troski o owce zbłąkane

choć one teraz jak owce pasterza niemające...

szloch i płacz

łzy płyną nie przerwanie

skąd ich tyle ...?

skąd te tłumy...?

przychodzą z ucisku

owce które pokochały Pasterza

i znają glos Jego

zostawione....?

nie !

nie są same

On jest...

On zna ból

zna trwogę tych serc

więc tym bardziej będzie się troszczył

bo Jezus wciąż powtarza Jemu

Paś Owce Moje...

więc otarte jest Niebo

bo okno z którego zawsze nas widział

i w Watykanie pośród Hal Niebieskich

teraz się nie zamknie

wciąż trwa nieprzerwana Audiencja

wysłucha wszystkich

każdego przytuli

przypomni o Maryi

teraz już może trzymać Ją za rękę

prawdziwą

wieniec Róż codziennie

to wciąż to zadanie...

którego nie zapomni przez wieki całe

juz teraz Totus Tuus naprawdę!

rozejrzy się po Halach Błękitu

po graniach i stokach pochodzi

na kremówki do cukiernika pobiegnie

kajakiem na głębię wypłynie

wciąż będzie wołał

w sercach tych co Go kochają

...Niech zstępuje Duch...

nie lękajmy się...

nie trzeba....




(s. Łukasza)

No comments:

Post a Comment