W środę pojechałem na tor, tak zwany "dragway", jedna czwarta mili. Miałem sporo zabawy, do czasu. Okazało się, że przesadziłem troszeczkę i spaliłem sprzęgło. Cóż, czasem tak bywa - będzie nowe, mocniejsze i lepsze.
Nakręciłem jakiś film, powinien się zjawić na YouTube wkrótce.
Bo jeździć to trzeba umieć!!!!!!!
ReplyDelete