A więc stało się to, czego wszyscy się tu obawiali. Nie będzie już kamery live z tras. Zakończył się pewien wspaniały etap mojego życia i nic na to nie mogę poradzić.
Są dwa ważne powody dlaczego tak musi być. Pierwszy i najważniejszy jest taki, że mój nowy pracodawca przywiązuje niezwykle dużą wagę do bezpieczeństwa na drodze. Do tego stopnia, że np. za używanie telefonu, nawet podłączonego do urządzenia głośnomówiącego, czy do słuchawki można wylecieć z pracy. Także za jedzenie w czasie jazdy, czy jakąkolwiek inną aktywność rozpraszającą uwagę kierowcy.
Oczywiście ja zawsze byłem niepokorny i nie będę ukrywał, że przeszła mi przez głowę myśl, by po prostu robić to co robię nadal i nikomu nic nie mówić, ale...
Ale po pierwsze zależy mi na tej nowej pracy. Dużo bardziej, niż na pracy w US Xpress, więc jej utrata byłaby zbyt bolesna. Po drugie - i to jest przyczyna numer dwa dlaczego kamery już nie będzie - moja nowa praca to będzie jazda w stałych godzinach, od 23 do 7, czy 8 rano w Polsce. A w tych godzinach, zwłaszcza w zimie ani nic nie widać, bo jest noc, ani nie ma chętnych do oglądania, bo wszyscy śpią.
Czy zatem już się nie zobaczymy? W trasie już nie, ale być może zrobimy coś w rodzaju audycji z domu. Jakąś godzinkę dziennie, czy dwie, przed moją pracą, powiedzmy o 18 lub 19 polskiego czasu. To na razie wstępna idea, ale jak Wam się podoba, napiszcie.
Dziękuję Wam za te lata spędzone razem. Szkoda, że się nie da tego kontynuować, ale cóż... tak już w życiu jest, że nic tu nie trwa wiecznie. Pozostaje nasze forum i blog i kanał na YouTube, gdzie na pewno będą się pojawiały nowe filmiki. Także takie, na których będę odpowiadał na Wasze pytania, jeżeli będzie taka potrzeba.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia!
No comments:
Post a Comment